W przedwojennej Polsce dwukrotnie podejmowano tytaniczną pracę, konieczną dla zewidencjonowania ludności kraju. Spisy miały oczywiste mankamenty, ale stanowią najcenniejsze źródło wiedzy o mieszkańcach II Rzeczpospolitej.
Pierwszy spis powszechny odbył się w 1921 roku. Nie objął całego terytorium, bo nierozstrzygnięta pozostawała kwestia przynależności Wilna oraz Górnego Śląska.
Reklama
Pierwszy spis z wątpliwościami. Ludność Polski w 1921 roku
Dane ich dotyczące doszacowano po fakcie w oparciu o prowizoryczny spis zorganizowany przez Zarząd Cywilny Ziem Wschodnich w 1919 roku oraz o już mocno leciwy spis niemiecki z 1911 roku.
W liczbach panował też pewien chaos, bo część spisu przeprowadziły władze wojskowe, kierujące się odmienną metodologią. Co więcej skoszarowanych żołnierzy nie uwzględniano w populacji poszczególnych obszarów.
Z nieścisłości i braków doskonale zdawano sobie sprawę. Dla lat 20. XX wieku nie istnieją jednak żadne dokładniejsze dane demograficzne.
Spis drugi… i trzeci, którego nie było
Drugi, już kompleksowy, spis zorganizowano w roku 1931, choć stopniowa publikacja jego wyników przeciągnęła się aż do roku 1938.
Reklama
Trzeci – planowany na rok 1941 – nigdy się nie odbył. Główny Urząd Statystyczny ogłaszał jednak szacunki, dające pewne wyobrażenie o sytuacji ludnościowej u schyłku niepodległości.
Nierówne części. Ilu Polaków mieszkało w poszczególnych zaborach?
W roku 1921 na obszarze objętym spisem zamieszkiwało 25,7 mln osób. Łączną populację – wraz z Litwą Środkową oraz przyłączoną częścią Górnego Śląska – oszacowano na 27,2 mln osób.
57% przypadało na były zabór rosyjski. Tylko w dawnej Kongresówce mieszkało 41,7% populacji kraju. Na rozległych, ale rzadko zaludnionych Kresach – 15,3%. Udział ludności byłego zaboru austriackiego wynosił 28,4%, a zaboru pruskiego – tylko 14,5% (samego Górnego Śląska – 3,6%).
Ludność Polski w 1939 roku. Ostatnie dane GUS-u
Do 1931 roku liczba ludności kraju zwiększyła się do 32,1 mln. Z kolei na dzień 31 sierpnia 1939 roku – ostatni przed wybuchem II wojny światowej – szacuje się ją na 35,34 mln.
Reklama
W Rzeczpospolitej żyło wówczas 1,5% całej populacji świata. Był to jedenasty najludniejszy kraj globu po Imperium Brytyjskim (550 mln mieszkańców), Imperium Japońskim (304 mln), Chinach (267,5 mln), Związku Radzieckim (168,5 mln), Stanach Zjednoczonych (147 mln), Francji (107,5 mln), Niemczech (87 mln), Imperium Holenderskim (78 mln), Włoszech (56,5 mln) i Brazylii (40 mln).
Kraj rolników. Ludność wiejska i miejska w II RP
Polska była krajem wiejskim i rolniczym. W 1921 roku aż 75,4% ludności zamieszkiwało na wsi, a tylko 24,6% w miastach. Do roku 1931 ten stosunek zmienił się bardzo nieznacznie. Wynosił wówczas 72,6 do 27,4%.
Według danych drugiego spisu powszechnego aż 60,3% mieszkańców kraju utrzymywało się z rolnictwa. Dla porównania w 2011 roku na wsi zamieszkiwało już tylko 39,2% Polaków. Według najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego w rolnictwie jest zatrudnionych 14,4% wszystkich pracowników.
Narodowości w przedwojennej Polsce. Zgodnie z wizją prawicy
Zgodnie z intencjami prawicowych polityków, przedstawiających postulaty graniczne podczas rokowań pokojowych z Rosją Radziecką w 1921 roku, wykreślono rubież, która gwarantowała, że w całej populacji kraju ludność polska zachowa wyraźną przewagę.
Według spisu z 1921 roku 69,2% mieszkańców Rzeczpospolitej uważało się za Polaków, 14,3% za Rusinów/Ukraińców, 7,8% za Żydów, 3,9% za Białorusinów i tyle samo za Niemców.
Województwa II RP, gdzie Polacy stanowili mniejszość
Na siedemnaście województw kraju w czterech Polacy stanowili mniej niż połowę ludności. W tarnopolskim było ich 45%, w poleskim 24,3%, w stanisławowskim 22,2%, a w wołyńskim – tylko 16,8%. Najbardziej spolonizowane były z kolei województwa krakowskie (93%) oraz kieleckie (91,3%).
Reklama
Rozwoju sytuacji narodowej w kolejnych latach nie da się śledzić w oparciu o ścisłe liczby, bo w drugim spisie nie padło już pytanie na ten temat. W 1931 roku od respondentów oczekiwano wyłącznie wymienienia swojego języka ojczystego oraz wyznania. 68,9% osób zadeklarowało, że ich pierwszy język to polski. 10,1% podało ukraiński, 8,6% jidysz lub hebrajski, 3,1% białoruski, 2,3% niemiecki, a 0,4% rosyjski.
Religia mieszkańców przedwojennej Polski
Co do religii, 64,8% uczestników spisu podało, że są członkami Kościoła rzymskokatolickiego. Grekokatolików było 10,4%, prawosławnych 11,8%, wyznawców judaizmu 9,8%, a ewangelików – 2,6%. W stosunku do roku 1921 nieznacznie wzrósł udział katolików (o 1 punkt procentowy).
****
Powyższy tekst przygotowałem na potrzeby książki Przedwojenna Polska w liczbach (Bellona 2020). To wspólna publikacja autorstwa członków zespołu portalu WielkaHISTORIA.pl, ukazująca jak naprawdę wyglądało życie w II RP.