W ostatnich dniach kwietnia 1945 roku nawet najbliżsi współpracownicy Adolfa Hitlera – ludzie, którzy wspólnie z nim budowali partię nazistowską, tworzyli aparat terroru i stali za masowymi zbrodniami II wojny światowej – zaczęli się odsuwać od wodza. Robili to niemal wszyscy. Ale nie aparatczyk, który miał wkrótce zostać mianowany następcą zbrodniczego kanclerza III Rzeszy.
Marszałek Rzeszy Hermann Göring – będący dotąd drugą osobą w Niemczech po Führerze – opuścił Berlin, zaszył się w Alpach i stamtąd wysłał telegram sugerujący, że chce sam ogłosić się przywódcą kraju. Hitler uznał to za akt zdrady. W niełasce znalazł się także przywódca SS Heinrich Himmler, który nie zdołał zatrzymać sowieckiego natarcia na linii Odry.
Reklama
Inni członkowie nazistowskiej wierchuszki opuścili Berlin, zresztą ponaglani do tego przez samego przywódcę. Wśród nielicznych, którzy zignorowali polecenie znalazł się ambitny, fanatyczny minister propagandy Joseph Goebbels.
Cyrkowa klatka Hitlera
Przywódca III Rzeszy zdawał sobie sprawę, że w dużym stopniu właśnie temu mistrzowi kłamstw i manipulacji zawdzięczał przejęcie władzy. Mimo to Goebbels przez wszystkie lata istnienia reżimu nazistowskiego nie zdołał zrealizować swojego największego marzenia i zostać prawą ręką Führera. Swoją szansę dostrzegł dopiero, gdy upadek był już nieunikniony.
Właśnie on w schyłkowych dniach wojny namawiał Hitlera, by pozostał w Berlinie, w swoim bunkrze. Twierdził, że tylko odchodząc z tego świata na własnych warunkach, rzekomo w blasku chwały przywodzącym na myśl Wagnerowski „Zmierzch bogów”, kanclerz zdoła ugruntować swą legendę.
„Führer, przerażony, że Sowieci będą go obwozić w cyrkowej klatce, przyznał mu rację” – pisał znany badacz dziejów III Rzeszy Louis L. Snyder.
Reklama
Goebbels utwierdzał Hitlera w decyzji o samobójstwie, ale też – dawał mu płonne nadzieje na nagłe odwrócenie losów wojny.
Wiadomość o śmierci prezydenta Stanów Zjednoczonych Franklina D. Roosevelta, która nadeszła 12 kwietnia, wprawiła go wręcz w euforię. Szef propagandy okłamał samego siebie, że ratunek jest możliwy. Na moment przekonał o tym też wodza.
Ostatnia wola Führera
Gdy upadku nie dało się już odwlec, a perspektyw zakłamać, opuszczony przez większość współpracowników Hitler wyznaczył Josepha Goebbels na swojego następcę na urzędzie kanclerza III Rzeszy. Przebywający z dala od stolicy admirał Karl Dönitz miał z kolei zostać prezydentem.
Popołudniu 30 kwietnia 1945 roku Hitler odebrał sobie życie strzałem w głowę. Zgodnie z jego ostatnią wolą Goebbels uznał się za szefa rządu. W tej roli wykonał jednak tylko jedną oficjalną czynność.
Reklama
Kanclerz przez jedną dobę
Niemal natychmiast kazał podyktować list do marszałka Wasilija Iwanowicza Czujkowa kierującego natarciem Armii Czerwonej na Berlin. Informował wrogiego dowódcę o śmierci Hitlera i prosił o zawieszenie broni.
Generał Wehrmachtu Hans Krebs – przed wojną będący attaché wojskowym w niemieckiej ambasadzie w Moskwie – przeniósł wiadomość pod biała flagą na drugą stronę frontu. Powrócił nazajutrz 1 maja około godziny 9 rano. Odpowiedź była krótka: Sowieci odrzucili propozycję, a walki miały być kontynuowane.
Przekonany, że dalsze starania nie mają już sensu, Goebbels podjąć decyzję o „wzięciu przykładu” z Hitlera. Poczekał aż szóstce jego dzieci podano morfinę i cyjanek. Następnie wspólnie z żoną Magdą udał się do ogrodu kancelarii Rzeszy, w miejsce gdzie pochowano spalone szczątki Hitlera.
Według jednej z wersji wydarzeń właśnie tam rozgryzł własną kapsułkę z cyjankiem. Był 1 maja 1945 roku, około godziny 20:30.
***
Fabularyzowany obraz poglądów i zbrodniczej ideologii mistrza propagandy III Rzeszy znajdziecie w książce Christophera Machta pt. Spowiedź Goebbelsa. Szczera rozmowa z przyjacielem Hitlera (Bellona 2021).
Bibliografia
- Goebbels, Paul Joseph (1897-1945) [w:] Encyclopedia of the Third Reich, Wordsworth 1998.
- Rother Rainer, Goebbels Joseph [w:] Propaganda and Mass Persuasion. A Historical Encyclopedia, red. Nicholas J. Cull, David Culbert, David Welch, ABC Clio 2003.
- Vinogradov V.K., Hitler’s death. Russia’s last great secret from the files of the KGB, Chaucer 2005.