Polski Tatar, muzułmanin, pułkownik, dziedzic ziemski. Nazywany ojcem kawalerii Rzeczpospolitej. Aleksander Ułan zajmuje istotne miejsce w historii polskiej wojskowości, od jego nazwiska pochodzi nazwa formacji.
Aleksander Ułan urodził się ok. 1670 r. w rodzinnym majątku Łostaje w powiecie oszmiańskim na terenie ówczesnego województwa wileńskiego I Rzeczypospolitej (obecnie wieś ta leży na terytorium Białorusi). Ignacy Chodźko, powieściopisarz i gawędziarz pochodzący z ziemi oszmiańskiej, zapisał w swym dziele Pamiętniki kwestarza, że „na Łostai mieszkają Tatarzy”.
Reklama
Potomek znamienitego rodu
To typowa, starodawna, „odwieczna” (jak określił ją Czesław Jankowski, poeta z tego regionu) osada tatarska. Leon Kryczyński charakteryzuje zaś następująco tę miejscowość:
Łostaje położone są w południowo-wschodniej części powiatu oszmiańskiego, nad granicą powiatu wołożyńskiego, w skład którego cząstka Łostaj również wchodzi w jego północno-zachodniej stronie. Znajdują się one w odległości ok. 40 km od Oszmiany i ok. 25 km od Wołożyna, 12 km od Borun oraz 5 km od historycznego Krewa z jego zamkiem.
Aleksander wywodził się ze znamienitego tatarskiego rodu, od którego wzięła się nazwa „ułan”, pochodzącego od chanów Złotej Ordy, przybyłego na tereny Wielkiego Księstwa Litewskiego już w XV w. (…) Ułanowie doszli do stanu szlacheckiego i przyjęli herb Assanczuk. Wśród członków rodu można znaleźć wielu zasłużonych w walce oficerów i dowódców. Niektórzy za zasługi zostali nagrodzeni przez władcę majątkami ziemskimi.
Tak było w przypadku ojca Aleksandra, Adama Ułana o przydomku Korsacki, „towarzysza chorągwi husarskiej starosty łuckiego”, który w 1681 r. otrzymał od króla Jana III Sobieskiego osiem włók ziemi (włóka to dawna miara powierzchni odpowiadająca ok. 17 hektarom) we wsi Studzianka (obecnie województwo lubelskie).
Wielkie historie co kilka dni w twojej skrzynce! Wpisz swój adres e-mail, by otrzymywać newsletter. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.
Nic nie wiemy o dzieciństwie Aleksandra Ułana. Można jedynie przypuszczać, że spędził je w rodowym majątku Łostaje, głównie pod opieką matki Felicjanny z Romanowskich, razem z bratem Dawidem (nie wiadomo, czy miał więcej rodzeństwa).
Dowódca „tatarskiego” oddziału jazdy wojska koronnego
Pisał w 1848 – roku ludowych zrywów narodowych w Europie – Jan Wincenty Bandtkie-Stężyński w skromnej rozprawie noszącej tytuł O Tatarach mieszkańcach Królestwa Polskiego, że:
Reklama
Tatarzy ziemią nadani i starszyzna tatarska, kniaziów, murzów, ułanów była obowiązaną z posiadanej ziemi służyć osobiście bez żołdu na wyprawach wojennych koniecznie i dostępowała uczestnictwa w wspólności praw szlachty w końcu XVIII w.
I rzeczywiście Tatarzy obowiązek ten wypełnili, rzec by można nawet z nawiązką, bo naprawdę wielu zapisało wspaniałą kartę w historii polskiej wojskowości, dochodząc do wysokich stopni oficerskich.
A wśród nich rodzina Aleksandra Ułana. Bohdan Ułan, syn Dawida, czyli brata Aleksandra, doszedł do stopnia rotmistrza. Ich krewni walczyli w pułkach litewskiej armii. Niewątpliwie wykazywali się walecznością, skoro władcy czynili ich posiadaczami królewskich dóbr.
Aleksander Ułan jako rotmistrz w 1704 r. objął dowództwo „tatarskiego” oddziału jazdy wojska koronnego. Trwała wtedy wojna domowa w Polsce, wojska szwedzkie zajęły Warszawę. Szlachta polska zawiązała tzw. konfederację warszawską i pozbawiła tronu króla Augusta II Mocnego. Ułan stanął po stronie zdetronizowanego władcy.
Reklama
Na służbie Augusta Mocnego
W 1713 r. Aleksander został awansowany na pułkownika. W latach 1715–1716 walczył u boku króla Augusta Mocnego przeciwko szlachcie skupionej w konfederacji tarnogrodzkiej. Okazując ustawicznie lojalność saskiemu elektorowi, pułk Aleksandra Ułana stał się jego niezawodną strażą. W 1717 r. pułk ten wszedł w skład armii saskiej, nazywano go ówcześnie nadwornym.
Wedle danych liczył osiem chorągwi, czyli ok. 400 żołnierzy. Dzięki swej skuteczności był znany nie tylko w kraju, lecz także za granicą. Wówczas ze względu na nazwisko dowódcy wobec członków pułku zaczęto stosować określenie „ułani”. W 1719 r. konwojował on władcę w drodze z Drezna do Polski.
Na mocy przywilejów królewskich z lat 1711, 1713, 1720 i 1730 Aleksander Ułan otrzymał we własność wieś Koszoły (współcześnie leży ona w gminie Łomazy, powiat bialski, województwo lubelskie).
Dobra były nadawane Tatarom w zamian za zasługi wojenne „na wieczność”, z prawem swobodnego rozporządzania, jednakże obdarowani byli zobligowani do płacenia rocznego czynszu liczonego od każdej włóki oraz do „odbywania ziemskiej służby wojskowej za ordynansem”. Pułkownik był także właścicielem ziemi w Studziance, którą otrzymał w spadku po śmierci ojca w 1698 r.
Reklama
Nieznana data śmierci
Aleksander Ułan ożenił się z Marianną z Achmatowiczów. Miał z nią dwóch synów: Stefana i Józefa. Obaj podtrzymali wojskowe tradycje w rodzinie, zostając żołnierzami.
Ostatnie lata Aleksander Ułan spędził najpewniej w Koszołach. Mógł wreszcie podziwiać swoje włości, wszakże do tej pory wiele czasu przebywał na wojnach czy służąc królowi. Nie jest znana dokładna data jego śmierci, ale przyjmuje się, iż stało się to ok. 1738 r. Został pochowany prawdopodobnie na mizarze (cmentarzu muzułmańskim) w Studziance. (…)
Wdowa po płk. Ułanie wyszła ponownie za mąż, również za Tatara i żołnierza, Czymbaja Murzę Rudnickiego. Wyróżnił się on wśród swojej nacji tym, iż był pierwszym Tatarem, któremu przyznano stopień generała. Urodzony ok. 1695 r. Czymbaj Barym Murza Rudnicki pochodził ze szlacheckiego rodu pieczętującego się herbem Podkowa.
Był dowódcą 4 Pułku Przedniej Straży Wojsk Wielkiego Księstwa Litewskiego. On także walczył w służbie saskiej. Żeniąc się z Marianną Ułan, wszedł w posiadanie majątku Koszoły. Rudnicki zmarł najprawdopodobniej w 1763 r.
Spuścizna Aleksandra Ułana
Co zaś pozostawił po sobie Aleksander Ułan? Przede wszystkim dwie rzeczy. Po pierwsze, nazwę formacji. Jak stwierdził wybitny badacz historii Tatarów polsko-litewskich Stanisław Kryczyński (cytuję za Sławomirem Hordejukiem):
Ułani „malowane dzieci” polskiej pieśni żołnierskiej i ludowej, opromienieni słońcem bohaterskiej legendy – pochodzą w prostej linii od Tatarów z pułku lekkiej jazdy płk. Aleksandra Ułana.
Po drugie, nowoczesne, jak na ówczesne czasy, taktyki bojowe. Ułani Tatarzy atakowali bowiem wyłącznie przy zastosowaniu lanc z proporczykiem. Przeciwnicy, widząc łopoczące na wietrze chorągwie, drżeli z przerażenia. Ułani słynęli z waleczności i niebywałej odwagi. Jeszcze wiele lat po śmierci Aleksandra jego pułk nazywano „pułkiem pana Ułana”.
Za sprawą swojej skuteczności stał się sławny w Europie. Później „ułanami” określano wszystkich jeźdźców lekkiej kawalerii, walczących za pomocą lancy, umundurowanych na polski wzór (noszących np. słynną czapkę konfederatkę).
Reklama
Źródło
Artykuł stanowi fragment książki Małgorzaty Król pt. Chłopcy malowani. Najsłynniejsi polscy kawalerzyści. Ukazała się ona nakładem Wydawnictwa Fronda.
Najsłynniejsi polscy kawalerzyści
Ilustracja tytułowa: Ułan królewski z czasów Stanisława Augusta Poniatowskiego (Stanisław Haykowski/domena publiczna).
Tytuł oraz śródtytuły pochodzą od redakcji. Tekst został poddany podstawowej obróbce redakcyjnej i skrócony.