Jadwiga Jagiellonka nie była córką Jadwigi Andegaweńskiej, ale otrzymała to samo imię co ona. Przewidywano też, że podobnie potoczą się jej losy. Przez długi czas była jedynym legalnym dzieckiem Władysława Jagiełły. Miała przejąć po ojcu schedę i koronę. Już jako dziecko wprost nazywano ją nawet królową Jadwigą.
Nie wiadomo, ilu nieślubnych dzieci doczekał się Władysław Jagiełło, skądinąd znany z dużej swobody w sprawach alkowianych. Z perspektywy politycznej liczyło się tylko potomstwo legalne, a tego król przez długi czas nie miał w ogóle.
Reklama
Pierwsza żona monarchy, Jadwiga Andegaweńska, zaszła w ciążę dopiero w kilkanaście lat po ślubie. W 1399 roku wydała na świat córkę, Elżbietę Bonifację, po czym zmarła w połogu. Słabowite dziecko także odeszło już po trzech tygodniach od narodzin.
Druga pani Jagiełłowa, Anna Cylejska, podobnie musiała czekać wiele lat, aż znalazła się przy nadziei. Gdy w 1407 roku – pół dekady po ślubie – jej brzuch zaczął się zaokrąglać, Jagiełło wprost nie mógł uwierzyć w swoje szczęście. I faktycznie: nie uwierzył. Król, zawsze podejrzliwy i skłonny drążyć teorie spiskowe, dał sobie wmówić, że najjaśniejsza pani dopuściła się zdrady, a pod sercem nosiła bękarta.
Wybuchł potężny skandal, dobre imię Anny Cylejskiej zmieszano z błotem. Wreszcie jednak władcę udało się udobruchać.
Gdy 8 kwietnia 1408 roku na świat przyszła dziewczynka, Władysław Jagiełło już bez wahania uznał ją za swoje dziecko. Kazał też nadać jej imię dawnych piastowskich królowych – a zarazem miano swojej pierwszej żony.
Druga najważniejsza osoba nad Wisłą
Dobrostan dziewczynki miał ogromne znaczenie tak dla jego wysokości, jak i dla przedstawicieli elit. Historia Jadwigi Jagiellonki dzisiaj jest niemal nieznana, stanowi tylko drobny przypis do biografii zwycięzcy spod Grunwaldu. Aż trudno uwierzyć, że w drugiej dekadzie XV wieku mała Jadwiga uchodziła za najważniejszą osobę po królu nad Wisłą.
Reklama
Niewiele brakowało, a historia kraju potoczyłaby się zupełnie inaczej niż uczą podręczniki. Kiedy Jadwiga dorastała, nikt nie mógł spodziewać się, że Władysław Jagiełło dożyje niezwykle sędziwego wieku i że za jego sprawą powstanie dynastia Jagiellonów. Absolutnie wszystkie nadzieje polityczne na przyszłość wiązano z królewną.
Jadwiga Jagiellonka. Jedyna nadzieja na przyszłość
Nie wiadomo, czy Anna Cylejska zaszła ponownie w ciążę. Nawet jeśli tak – i jeśli następnie poroniła – to po czterech czy pięciu latach od jedynych żywych narodzin król musiał wreszcie stawić czoło faktom.
Szanse, że doczeka się syna, nikły w oczach. A że przekroczył już pięćdziesiątkę, należało przygotować kraj na jego nieuchronny zgon. Jagielle nie życzono źle, ale też nikt nie spodziewał się, że monarcha ma przed sobą więcej niż kilka czy najwyżej kilkanaście lat życia. Należało zadecydować, co stanie się później.
Moment na dyskusje o przyszłości był najlepszy z możliwych. Autorytet Jagiełły, dotąd podkopywany przez wrogich agentów, nieprzychylnych dworzan i samowolnych możnowładców, został niesamowicie umocniony na skutek wiktorii grunwaldzkiej.
Reklama
Król cieszył się chwałą człowieka, który zdruzgotał największych wrogów Polski. Przypływ dumy i szacunku nie mógł jednak trwać wiecznie. Należało kuć żelazo, póki gorące.
Nowa królowa Jadwiga
Jagiełło – świadomy także strachu przed kolejnym, wieloletnim bezkrólewiem – wkrótce po powrocie z wyprawy dyplomatycznej na Węgry, która ostatecznie zamknęła wielką wojnę, przedłożył otoczeniu projekt ogłoszenia Jadwigi następczynią tronu.
W odróżnieniu od poprzedników nie musiał w tym celu czynić wielkich ustępstw i szukać kompromisów z przywódcami elit. Precedens Jadwigi Andegaweńskiej sprawiał, że w jej imienniczce widziano naturalną kandydatkę na przyszłą królową. Nawet więcej: jedyną możliwą kandydatkę.
W marcu 1413 roku, niejako z okazji piątych urodzin dziewczynki, uczestnicy zjazdu zwołanego do Jedlni obwołali małą Jadwigę swoją panią. Otrzymała odrębny od matczynego dwór i własnych urzędników. Była też otwarcie nazywana królową, choć nikt nie myślał jeszcze o jej koronacji.
Reklama
Niespodziewany zakręt historii
W kolejnych latach zażarcie szukano dla niej przyszłego męża, a wybrany kandydat przybył nawet do Polski, by wprawiać się do rządzenia u boku Władysława Jagiełły. Przewidywano różne scenariusze. Na pewno najmniej prawdopodobny musiał się wydawać ten, który przyniosło życie.
Jadwiga, zdaniem historyków zawsze obdarzona wątłym zdrowiem, zmarła 8 grudnia 1431 roku jako 23-latka. A Jagiełło w jesieni życia doczekał się nawet nie jednego, lecz trzech synów, z których dwaj dożyli dorosłości i zasiedli na tronie. Choć wątpliwości co do tego, czy faktycznie byli jego biologicznymi potomkami wciąż nie cichną.
Źródło
O królowej Jadwidze i jej następczyniach piszę znacznie szerzej w książce pt. Damy Władysława Jagiełły (Wydawnictwo Literackie 2021). Artykuł, który przeczytałeś powstał właśnie na jej podstawie. Pełna bibliografia tematu znajduje się w książce.