Żołnierze czekający na ewakuację na plaży pod Dunkierką

Ewakucja Dunkierki w 1940 roku. Błąd Niemców przesądził o losach II wojny światowej

Strona główna » II wojna światowa » Ewakucja Dunkierki w 1940 roku. Błąd Niemców przesądził o losach II wojny światowej

20 maja 1940 roku, zaledwie 10 dni po rozpoczęciu niemieckiej inwazji na Francję, wojna zdawała się rozstrzygnięta. „Powiodło się największe okrążenie w dziejach ludzkości” – pisał z ekscytacją Joseph Goebbels. Wtedy jednak Adolf Hitler popełnił jeden z najpoważniejszych błędów w swoim życiu.

Kampania prowadzona pod kryptonimem „Fall Gelb” (plan żółty) przyniosła absolutną klęskę Francji. Skala katastrofy mogła być jednak znacznie większa.


Reklama


20 maja niemieckie szpice pancerne domknęły pierścień okrążenia wokół alianckich oddziałów liczących ponad 400 000 ludzi. Szykowała się dokumentna zagłada wojsk francuskich, ale też sił brytyjskich oraz jednostek polskich, belgijskich i holenderskich.

Przełomowy moment

Gdyby Niemcy dopięli celu, Wielka Brytania straciłaby cały swój korpus ekspedycyjny, a więc przytłaczającą większość żołnierzy gotowych do prowadzenia walki z przeciwnikiem.

Żołnierze alianccy w walkach pod Dunkierką.
Żołnierze alianccy w walkach pod Dunkierką.

Taki rozwój wypadków musiałby odcisnąć się na morale Brytyjczyków i na myśleniu strategicznym. Świeżo powołany rząd Winstona Churchilla prawdopodobnie nie miałby innego wyjścia, jak tylko zawrzeć z Niemcami separatystyczny pokój. II wojna światowa dobiegłaby końca już w 1940 roku.

Stany Zjednoczone nie włączyłyby się do konfliktu, a inwazja III Rzeszy na Związek Sowiecki nie wiązałaby się ze skazaną na porażkę walką na dwa fronty.


Reklama


„Czołgi i oddziały stanęły jak wryte”. Cud Dunkierki

Dyktator i jego otoczenie doskonale zdawali sobie sprawę z rysujących się na horyzoncie szans. „Nastrój wodza znakomity” – pisał 20 maja 1940 roku szef pionu prasowego w kwaterze głównej Führera. „Hitler był jak nowonarodzony” – to z kolei komentarz niemieckiego historyka i dziennikarza Volkera Ullricha, autora książki Hitler. Upadek zła 1939-1945.

Entuzjastycznych opinii padało znacznie więcej. Joseph Goebbels wieszczył, że szykują się „nowe Kanny”, w nawiązaniu do miażdżącego triumfu Kartagińczyków nad Rzymianami. Kwatermistrz generalny Eduard Wagner pisał z kolei: „Ta kampania od strony militarnej przebiega fantastycznie, jakby się człowiekowi śniła”.

hitler upadek zła
Artykuł powstał w oparciu o książkę Volkera Ulricha pt. Hitler. Upadek zła 1939-1945 (Prószyński i S-ka 2021).

Wtedy jednak nastąpiło coś zupełnie niespodziewanego. 24 maja 1940 roku rozpoczął się słynny „cud Dunkierki”. Hitler nakazał wstrzymać natarcie na otoczonego, bezradnego wroga.

Siły Wehrmachtu znajdowały się zaledwie 15 kilometrów od ostatniego portu nad kanałem La Manche, Dunkierki. Zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki, ale – cytując szefa Sztabu Generalnego wojsk lądowych Franza Haldera – „zgodnie z Najjaśniejszym Rozkazem czołgi i oddziały zmotoryzowane stanęły jak wryte między Béthune a St. Omer i nie miały prawa iść dalej”.

Względy militarne i tłumaczenia Hitlera

Do dzisiaj nie ma zgody co do pobudek, jakie kierowały kanclerzem III Rzeszy w tym przełomowym momencie. Oto jak „cud Dunkierki” komentuje Volker Ullrich w swojej nowej biografii dyktatora:

Pewne jest, że sławetny rozkaz wstrzymujący nie wynikał z jego samotnej decyzji, lecz poprzedzony był dogłębną konsultacją z generałem-pułkownikiem von Rundstedtem: dyktator zjawił się u głównodowodzącego Grupy Wojsk Lądowych A w jego kwaterze głównej w Charleville 24 maja. Dowiedział się wtedy, że i Rundstedt zarządził pauzę w wojennym pochodzie, aby do zmęczonych walką pancerniaków dołączyły oddziały zmotoryzowane i piechota.


Reklama


Hitler zgodził się z przedstawioną przez Rundstedta oceną sytuacji. Myśląc już o drugim etapie kampanii, wolał oszczędzać siły pancerne do kolejnych operacji. Pozwolił Rundstedtowi zdecydować, kiedy ofensywa zostanie wznowiona.

Tak więc dyktator kierował się głównie względami militarnymi. Lecz kilka dni później, gdy okazało się, że podjął decyzję z gruntu błędną, dodał argument polityczny – twierdząc, iż umyślnie pozwolił na ewakuację okrążonego angielskiego korpusu ekspedycyjnego, aby nie pozbawiać się możliwości ugody z Wielką Brytanią.

„Armia jest kręgosłupem Anglii i Imperium. Jeśli rozbijemy oddziały inwazyjne, przepadnie Imperium Brytyjskie. Ponieważ nie chcemy i nie możemy przejąć jego spuścizny, musimy mu dać szansę. Moi generałowie tego nie pojęli”.

Żołnierze czekający na ewakuację na plaży pod Dunkierką
Żołnierze czekający na ewakuację na plaży pod Dunkierką.

„Moment zwrotny tej europejskiej wojny”. Znaczenie ewakuacji Dunkierki

Takie tłumaczenie było oczywiście zupełnie nonsensowne. Faktem pozostaje, że dzięki przerwie w działaniach, trwającej dwie doby, Brytyjczycy zdołali przeprowadzić operację „Dynamo”.

Do 4 czerwca 1940 roku ewakuowali przez kanał La Manche, z wykorzystaniem setek łodzi i okrętów, niemal 340 000 żołnierzy, w tym przeszło 80% członków swojego korpusu ekspedycyjnego.


Reklama


„Zastopowanie przez naczelne dowództwo to błąd o fatalnych konsekwencjach” – komentował niemiecki generał. Fedor von Bock. „I miał rację” – potwierdza Volker Ullrich w książce Hitler. Upadek zła 1939-1945. – „właśnie »cud Dunkierki« pozwolił Wielkiej Brytanii latem 1940 roku na samotną kontynuację walki. Zdaniem historyka wojskowości Rolfa-Dietera Müllera był to »bezsprzecznie moment zwrotny tej europejskiej wojny, o znaczeniu fundamentalnym«”.

Bibliografia

Niemieckie spojrzenie na apogeum i upadek nazistowskiego systemu

Autor
Kamil Janicki
2 komentarze

 

Dołącz do dyskusji

Jeśli nie chcesz, nie musisz podawać swojego adresu email, nazwy ani adresu strony www. Możesz komentować całkowicie anonimowo.


Reklama

Wielka historia, czyli…

Niesamowite opowieści, unikalne ilustracje, niewiarygodne fakty. Codzienna dawka historii.

Dowiedz się więcej

Dołącz do nas

Rafał Kuzak

Historyk, specjalista od dziejów przedwojennej Polski. Współzałożyciel portalu WielkaHISTORIA.pl. Autor kilkuset artykułów popularnonaukowych. Współautor książek Przedwojenna Polska w liczbach, Okupowana Polska w liczbach oraz Wielka Księga Armii Krajowej.

Wielkie historie w twojej skrzynce

Zapisz się, by dostawać najciekawsze informacje z przeszłości. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.