Kto finansował działalność średniowiecznej inkwizycji? Odpowiedź pozwala zrozumieć nadużycia i zbrodnie

Strona główna » Średniowiecze » Kto finansował działalność średniowiecznej inkwizycji? Odpowiedź pozwala zrozumieć nadużycia i zbrodnie

Pierwsi inkwizytorzy działali indywidualnie i nie potrzebowali żadnych struktur, służby czy budynków. Ambicje ojca świętego i zajadłość samych inkwizytorów rosły jednak w zastraszającym tempie. A wraz z nimi – rosły też koszty.

Twórca papieskiej inkwizycji, Grzegorz IX (pontyfikat od 1227 do 1241 roku), nie powołał na jej potrzeby odrębnych struktur i nie zapewnił funduszy na działalność.


Reklama


Pierwsi inkwizytorzy byli indywidualnymi sędziami o nadzwyczajnych uprawnieniach, a nie członkami jakkolwiek rozumianej „organizacji”. Zadanie zdobycia środków na prowadzenie procesów przeciw heretykom spadało w całości na ich barki. Koszty zaś szybko rosły.

Do czego inkwizytorzy potrzebowali pieniędzy?

„Potrzeby finansowe nowej instytucji były znaczące” – podkreśla profesor Jörg Oberste w książce Heretycy i inkwizycja w średniowieczu.

To papież Grzegorz IX uznał, że inkwizycja powinna zająć heretykami (Rafael/domena publiczna).
Papież Grzegorz IX nie zapewnił żadnego stałego źródła finansowania działalności inkwizytorów (Rafael/domena publiczna).

Ponieważ inkwizytorzy działali niezależnie od lokalnych władz kościelnych, i ponieważ ojciec święty oczekiwał od nich coraz większego rozmachu i intensywniejszych prześladowań, potrzebowali własnych siedzib, więzień, funduszy na podróże (czy też raczej: polowania na rzekomych odstępców).

Aby utwierdzić swoją władzę, papiescy sędziowie zatrudniali też pomagierów oraz eskortę zbrojną. Dodatkowe koszty generowała biurokracja – praktykowano bowiem „rozbudowany system prowadzenia zapisów”.

Wielkie historie co kilka dni w twojej skrzynce! Wpisz swój adres e-mail, by otrzymywać newsletter. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.

Źródło nadużyć

Kto za to wszystko płacił? Nie Kościół, ale… ścigane i dręczone przez niego ofiary. Jak podkreśla Jörg Oberste, „w praktyce finansowanie inkwizycji było zapewniane przez konfiskatę mienia skazanych heretyków”.

Rozwiązanie to już od pierwszych lat prowadziło do utarczek między inkwizytorami oraz biskupami, również domagającymi się udziału w zyskach z procesów. Przede wszystkim jednak przyjęty system prowokował olbrzymie nadużycia.


Reklama


Włoski poeta Giovanni Boccaccio zgryźliwie komentował, że inkwizytorzy chętniej kierowali wzrok ku bogaczom, niż heretykom. I rzeczywiście nieraz zdarzało się, że to status społeczny oskarżonych, nie zaś ich faktyczne poglądy religijne, prowokował procesy inkwizycyjne.

Szantaż, grabież, wymuszenia

Oskarżenia o wymuszenia, szantaże i grabież majątku pojawiały się w niemal każdym miejscu, gdzie na szerszą skalę ruszała działalność inkwizytorów. Temat był też poruszany na zgromadzeniach hierarchów Kościoła, na przykład na soborze w Vienne w latach 1311-1312.

Inkwizytorzy utrzymywali się dzięki majątkom zabranym heretykom (domena publiczna).
Inkwizytorzy utrzymywali się dzięki majątkom zabranym heretykom (domena publiczna).

Stolica apostolska nie tylko nie hamowała procederu, ale wręcz wzmagała własny nacisk. Przykładowo w 1255 roku papież Aleksander IV zwolnił inkwizytorów działających w Burgundii i Lotaryngii, tłumacząc decyzję „brakiem funduszy”.

Dla innych sędziów był to jasny sygnał, że należy podwoić wysiłki. Jeśli nie na rzecz oczyszczenia Kościoła z nadużyć to przynajmniej – na rzecz większego dopływu srebra.

Przeczytaj również o polowaniach na czarownice w średniowieczu. Kiedy naprawdę zaczęto masowo palić kobiety na stosach?


Reklama


Bibliografia

  • Oberste Jörg, Heretycy i inkwizycja w średniowieczu, Wydawnictwo WAM, Kraków 2010.
Autor
Kamil Janicki
Dołącz do dyskusji

Jeśli nie chcesz, nie musisz podawać swojego adresu email, nazwy ani adresu strony www. Możesz komentować całkowicie anonimowo.


Reklama

Wielka historia, czyli…

Niesamowite opowieści, unikalne ilustracje, niewiarygodne fakty. Codzienna dawka historii.

Dowiedz się więcej

Dołącz do nas

Rafał Kuzak

Historyk, specjalista od dziejów przedwojennej Polski. Współzałożyciel portalu WielkaHISTORIA.pl. Autor kilkuset artykułów popularnonaukowych. Współautor książek Przedwojenna Polska w liczbach, Okupowana Polska w liczbach oraz Wielka Księga Armii Krajowej.

Wielkie historie w twojej skrzynce

Zapisz się, by dostawać najciekawsze informacje z przeszłości. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.

Drodzy Czytelnicy! Nasza strona (jak niemal wszystkie inne) wykorzystuje pliki cookies i podobne technologie, między innymi po to, by dostosowywać treści reklamowe do zainteresowań i preferencji użytkowników. Aby to robić, potrzebujemy Waszej zgody.

Klikając przycisk "Przejdź do serwisu" lub zamykając to okno za pomocą przycisku "x" wyrażasz zgodę na przetwarzanie przez Ingens Media Sp. z o.o. oraz naszych zaufanych partnerów, twoich danych osobowych zapisanych w plikach cookies i innych podobnych technologiach w celu marketingowym, obejmującym w szczególności wyświetlanie spersonalizowanych reklam.

Zgoda nie jest obowiązkowa. Możesz też w dowolnym momencie ją cofnąć. Szczegóły dotyczące naszej polityki prywatności, zakresu zgód, a także wycofania i niewyrażenia zgody znajdziesz w naszej polityce prywatności. Tam też znajdziesz informacje na temat zasad przetwarzania danych oraz twoich uprawnień z tym związanych.

Poprzez korzystanie z serwisu bez zmieniania ustawień prywatności w twojej przeglądarce internetowej wyrażasz zgodę na przechowywanie w Twoim urządzeniu końcowym plików cookies i innych podobnych technologii służących do dopasowywania.