autopsja lwa trockiego

Najgłośniejsze zamachy w historii KGB i NKWD. 5 wyszukanych morderstw na zlecenie Kremla

Strona główna » Historia najnowsza » Najgłośniejsze zamachy w historii KGB i NKWD. 5 wyszukanych morderstw na zlecenie Kremla

Morderstwa na zlecenie stały się za czasów Stalina sztandarowym narzędziem w arsenale sowieckiego wywiadu. Stosowano je chętnie także w kolejnych dekadach. „Techniki znane w nomenklaturze KGB jako »mokra robota« są używane wobec sowieckich obywateli, emigrantów z ZSRS, a nawet obywateli innych państw” – można wyczytać w odtajnionym raporcie CIA z 1964 roku.

„Nagłe zniknięcie lub nieoczekiwana śmierć osoby znanej z antysowieckich przekonań natychmiast budzi podejrzenie o udział władz sowieckich w zdarzeniu” – pisano w tym samym amerykańskim raporcie.


Reklama


Trudno dziwić się powyższemu komentarzowi. Dla władz sowieckich morderstwa były nie tylko sposobem na usuwanie wrogów, ale też narzędziem terroru, stosowanym po to, by zastraszyć dysydentów i ograniczać przypadki zdrady we własnych szeregach.

Zabijano więc często w sposób medialny i widowiskowy. Oto pięć szczególnie głośnych przypadków.

Autopsja Lwa Trockiego.
Autopsja Lwa Trockiego (fotografia zamieszczona w pracy naukowej Rubéna Gallo pt. Who Killed Leon Trotsky?).

1. Lew Trocki. Czekan do lodu

W początkowych miesiącach II wojny światowej zgładzenie Lwa Trockiego było dla Józefa Stalina sprawą o wiele wyższej wagi niż śledzenie poczynań Adolfa Hitlera.

Największy wróg i jeden z najgłośniejszych krytyków czerwonego cara zginął z ręki agenta NKWD, który zdołał wkraść się w jego łaski podczas trwającej kilka miesięcy misji. Człowiek, bez którego nie byłoby Związku Sowieckiego zginął 21 sierpnia 1940 roku na skutek uderzenia w głowę czekanem do lodu. Zamach przeprowadzony w wilii w Meksyku miał być jasnym sygnałem dla innych „zdrajców” systemu.


Reklama


2. Georgi Markow. Zatruta parasolka

Georgi Markow nie był obywatelem sowieckim, politykiem ani szpiegiem. Bułgarski dramaturg zasłynął jednak otwartą krytyką komunistycznego reżimu.

7 września 1978 roku nieopodal mostu Waterloo w Londynie niewygodny literat wpadł na agenta KGB. Ten ugodził go specjalną parasolką, która wystrzeliła pocisk z rycyną. Mężczyzna zmarł w boleściach cztery dni później.

Zamach został zlecony przez samego szefa sowieckiego wywiadu i przyszłego pierwszego sekretarza partii Jurija Andropowa.

Inspiracją dla artykułu który czytasz stała się nowa powieść Leonardo Padury. Człowiek, który kochał psy to porywająca historia zabójstwa Lwa Trockiego, w której wątki historyczne splatają się z fikcją. Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Noir Sur Blanc (2021).

3. Jewhen Konowalec. Wybuchowa bombonierka

U schyłku lat 30. XX wieku coraz większe zaniepokojenie w Związku Sowieckim budziła aktywność ukraińskich nacjonalistów. Cierniem w boku władz ZSRS był zwłaszcza Jewhen Konowalec – przewodniczący Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów żyjący na emigracji.

23 maja 1938 roku otrzymał on od przyjaciela pudełko czekoladek. Przyjaciel był w rzeczywistości agentem NKWD, który zinfiltrował organizację. Pudełko natomiast zawierało nie bombonierkę, ale bombę. Zamach został przeprowadzony na osobisty rozkaz Józefa Stalina.


Reklama


4. Abdurrachman Fatalibejli. Garota dla dwukrotnego zdrajcy

Fatalibejli był majorem Armii Czerwonej urodzonym w Azerbejdżanie. Po inwazji niemieckiej na ZSRS poddał się wojskom wroga, po czym zajął się formowaniem azerskich oddziałów wojskowych służących u boku Wehrmachtu.

W 1945 roku znów zmienił stronę: zaczął współpracować z amerykańskim wywiadem, potem został też szefem azerbejdżańskiego Radia Wolna Europa. Jego zwłoki odnaleziono 24 listopada 1953 roku. Został uduszony garotą, zapewne przez agenta KGB.

Zinajda Reich.
Zinajda Reich.

5. Zinajda Reich. 17 uderzeń nożem

Zinajda była szalenie popularną aktorką moskiewskich teatrów. W nocy z 14 na 15 lipca 1939 roku we własnym mieszkaniu została 17 razy ugodzona nożem przez nieznanego sprawcę. Przyjmuje się powszechnie, że zamach na nią przeprowadziło NKWD.

Rosyjski dziennikarz śledczy Arkady Vaksberg pisał, że szef bezpieki Ławrientij Beria „potrzebował tej sadystycznej farsy”, bo Zinajda była zbyt niezależna, popularna i wygadana, a do tego pozwalała sobie na żarty z samego Stalina i jego gustów artystycznych. To zaś był grzech karany śmiercią.

Przeczytaj też o „zasługach” Lwa Trockiego. Bez niego Związek Sowiecki nigdy by nie powstał.

***

Inspiracją dla powyższego artykułu stała się nowa powieść Leonardo Padury. Człowiek, który kochał psy to porywająca historia zabójstwa Lwa Trockiego, w której wątki historyczne splatają się z fikcją. Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Noir Sur Blanc (2021).

Bibliografia

  1. Service R., Trotsky: A Biography, Macmillan Publishers 2010.
  2. Soviet Use of Assassination and Kidnaping, raport CIA z 1964 roku.
  3. Vaksberg A., Toxic Politics: The Secret History of the Kremlin’s Poison Laboratory from the Special Cabinet to the Death of Litvinenko, ABC-CLIO 2011.
  4. Walton C., Russia has a long history of eliminating ‘enemies of the state, „Washington Post”, 18 marca 2018.

Fanatyzm, spisek i śmierć. Opowieść o zabójstwie Lwa Trockiego

Autor
Grzegorz Kantecki
1 komentarz

 

Dołącz do dyskusji

Jeśli nie chcesz, nie musisz podawać swojego adresu email, nazwy ani adresu strony www. Możesz komentować całkowicie anonimowo.


Reklama

Wielka historia, czyli…

Niesamowite opowieści, unikalne ilustracje, niewiarygodne fakty. Codzienna dawka historii.

Dowiedz się więcej

Dołącz do nas

Rafał Kuzak

Historyk, specjalista od dziejów przedwojennej Polski. Współzałożyciel portalu WielkaHISTORIA.pl. Autor kilkuset artykułów popularnonaukowych. Współautor książek Przedwojenna Polska w liczbach, Okupowana Polska w liczbach oraz Wielka Księga Armii Krajowej.

Wielkie historie w twojej skrzynce

Zapisz się, by dostawać najciekawsze informacje z przeszłości. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.