Nazwa Alei Jerozolimskich. Dlaczego jeden z najważniejszych traktów Warszawy nazywa się tak, jakby leżał w Izraelu?

Strona główna » Nowożytność » Nazwa Alei Jerozolimskich. Dlaczego jeden z najważniejszych traktów Warszawy nazywa się tak, jakby leżał w Izraelu?

Skojarzenia nie są w tym przypadku bezpodstawne. Nazwa Alei Jerozolimskich nawiązuje do społeczności żydowskiej. I do intrygującej inicjatywy budowlanej sprzed kilku stuleci.

Z początkiem historii Alei Jerozolimskich nierozerwalnie wiąże się postać Augusta Sułkowskiego (1729-1786). Był to niezwykle wpływowy polski magnat XVIII stulecia, wychowany w Dreźnie, w kręgu dworu saskiego.


Reklama


Sułkowski wspierał radykalną reformę państwa, opowiadał się za zniesieniem destrukcyjnego liberum veto, likwidacją poddaństwa chłopów, a nawet ograniczeniem stosowania kary śmierci.

Pomógł w powołaniu Szkoły Rycerskiej, mającej kształcić intelektualną elitę kraju. Był też jednym z inicjatorów i marszałkiem Rady Nieustającej – pierwszego rządu (w nowoczesnym rozumieniu) w dziejach Polski.

Fotografia portretu Augusta Sułkowskiego. Oryginał został zrabowany w latach II wojny światowej.

Warszawskie projekty Sułkowskiego

Młodość Sułkowski spędził w Saksonii, posłem na sejmy był z województwa kaliskiego. Pełnił też kolejno urzędy wojewody gnieźnieńskiego, kaliskiego i poznańskiego. Wiele z jego inicjatyw wiązało się jednak ściśle z polską stolicą.

Przez krótki czas posiadał monopol na widowiska teatralne w Warszawie, choć nie zrobił z niego większego użytku i szybko odsprzedał go komu innemu.


Reklama


Dużo szerzej zakrojone przedsięwzięcie podjął w roku 1774. Na obszarze należącej do siebie jurydyki Bożydar-Kałęczyn (a więc prywatnego fragmentu miasta lub terenów podmiejskich wyjętego spod zarządu właściwiej, warszawskiej administracji) stworzył osiedle przeznaczone ściśle dla ludności żydowskiej. Otrzymało ono nazwę Nowa Jerozolima.

Nowa osada dla Żydów

Projekt wiązał się z nasilającymi się, antyżydowskimi działaniami władz miejskich, dążących do usunięcia wyznawców judaizmu z obszaru Warszawy. Sułkowski miał na celu zapewnienie bezpiecznego i nieodległego azylu ofiarom niedawnych wysiedleń.

W połowie kolejnego, XIX stulecia przy Alejach Jerozolimskich stanął dworzec pierwszej polskiej linii kolei żelaznej – tzw. Dworzec Wiedeński. Tutaj na litografii z epoki.

Nowa Jerozolima leżała pomiędzy rogatkami Warszawy a granicą wsi Wielka Wola (w rejonie obecnej ulicy Kaliskiej). Prowadzący do niej trakt zaczęto więc nazywać Drogą Jerozolimską.

„Wbrew obowiązującym zarządzeniom”

Określenie utrzymało się i to mimo, że historia samej osady była bardzo krótka. „Nowa Jerozolima powstała wbrew obowiązującym zarządzeniom” – podkreślają autorzy PWN-owskiej Encyklopedii Warszawy. Przepisy zabraniały bowiem Żydom osiedlania się nie tylko w obrębie murów miejskich, ale też w zasięgu dwóch mil od nich.


Reklama


Nawet wysoka pozycja Augusta Sułkowskiego i jego wielki majątek nie wystarczyły do uratowania projektu. Już w 1776 roku Nowa Jerozolima został zlikwidowana „decyzją sądów marszałkowskich”.

Przeczytaj też o tym, ile przeciętnie żyli mieszkańcy Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Czy naprawdę najkrócej w Europie?

Bibliografia

  1. Drozdowski M., Zahorski A., Historia Warszawy, PWN, Warszawa 1972.
  2. Encyklopedia Warszawy, PWN, Warszawa 1975 (hasła: Jerozolimskie Aleje; Jurydyki; Nowa Jerozolima; Sułkowski August).
  3. Szwankowski E., Ulice i place Warszawy, PWN, Warszawa 1963.
Autor
Kamil Janicki
Dołącz do dyskusji

Jeśli nie chcesz, nie musisz podawać swojego adresu email, nazwy ani adresu strony www. Możesz komentować całkowicie anonimowo.


Reklama

Wielka historia, czyli…

Niesamowite opowieści, unikalne ilustracje, niewiarygodne fakty. Codzienna dawka historii.

Dowiedz się więcej

Dołącz do nas

Rafał Kuzak

Historyk, specjalista od dziejów przedwojennej Polski. Współzałożyciel portalu WielkaHISTORIA.pl. Autor kilkuset artykułów popularnonaukowych. Współautor książek Przedwojenna Polska w liczbach, Okupowana Polska w liczbach oraz Wielka Księga Armii Krajowej.

Wielkie historie w twojej skrzynce

Zapisz się, by dostawać najciekawsze informacje z przeszłości. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.