Fragment rzeźby Wiek spiżu Auguste'a Rodina.

Panowie do towarzystwa w przedwojennej Polsce. Zapomniany zawód, o którym wstydzono się mówić

Strona główna » Międzywojnie » Panowie do towarzystwa w przedwojennej Polsce. Zapomniany zawód, o którym wstydzono się mówić

Szczery warszawski pamiętnikarz opowiadał, że w Warszawie doby międzywojnia dobrze znano „mężczyzn wynajmujących się za klientkami”. Kręcili się oni na postojach taksówek i blisko mniej lub bardziej eleganckich lokali. Ponoć też „niektóre salony piękności utrzymywały kontakty z takimi jegomościami”.

W XIX wieku często zdarzało się, że lekarze doradzali mężczyznom cierpiącym na różnorakie problemy zdrowotne… wizyty w domach publicznych.


Reklama


Wierzono, że spotkanie z prostytutką może stanowić skuteczne remedium na przykład na migrenę. Takie „lekarstwo” zapisywano jednak wyłącznie mężczyznom. Zmianę (w bardzo ograniczonym zakresie!) przyniosła dopiero epoka międzywojenna.

„Wreszcie poradzono jej, aby…”

Tadeusz Boy-Żeleński wspominał historię pewnej pacjentki cierpiącej na „zaburzenia układu nerwowego”. Poznał ją bezpośrednio od opiekującej się kobietą lekarki.

Tadeusz Boy-Żeleński na portrecie Witkacego z 1928 roku.

„Nie widząc w swoim arsenale recept skutecznego lekarstwa (…), wysłała pacjentkę do Wiednia do wielkich magów »psychoanalizy«” – opowiadał postępowy publicysta. – „Trzymano tam »chorą« przez parę miesięcy, notowano jej sny, najdrobniejsze zdarzenia z dzieciństwa, asocjacje, kompleksy (…). Wreszcie poradzono jej, aby sobie wzięła kochanka”.

Warto zwrócić uwagę, że zalecenie nie dotyczyło korzystania z usług seksualnych, ale właśnie: „wzięcia kochanka”. Taki tok postępowania wydał się lekarzom bardziej realistyczny od najęcia „pana do towarzystwa”.

„Ze wzrostem zarobkowania kobiet, wzmoże się…”


Reklama


Męska, heteroseksualna prostytucja, o której wcześniej w Polsce niemal nie słyszano, także w międzywojniu stanowiła wąski margines. Postępowcy wierzyli jednak, że wkrótce się to zmieni.

Tadeusz Boy-Żeleński cytował pogląd zaczerpnięty z brytyjskiej literatury: „Ze wzrostem zarobkowania kobiet, wzmoże się prostytucja męska”. Pamiętniki z epoki potwierdzają, że proces ten faktycznie się rozpoczął.

Fragment rzeźby Wiek spiżu Auguste'a Rodina.
Fragment rzeźby Wiek spiżu Auguste’a Rodina. Fotografia z 1917 roku.

„Salony piękności utrzymywały kontakty z takimi jegomościami”

Warszawski taksówkarz (i niepoprawny plotkarz) Marian Sękowski wspominał: „Spostrzegało się, stojąc późnymi wieczorami na postoju, że i mężczyźni wynajmujący się polowali za klientkami (…). Byli oni przez prostytutki przeganiani. Niektóre salony piękności utrzymywały kontakty z takimi jegomościami”.

Przynajmniej w Warszawie istnienie „facetów na telefon” nie było więc u schyłku dwudziestolecia niczym bardziej zaskakującym niż dzisiaj.


Reklama


„Czy się różni kobieta dzisiejsza?”

To była oczywiście instytucja stworzona tylko z myślą o zamożnej klienteli. Ale zdaniem publicystów – odpowiadająca nowym czasom.

Na dowód można przytoczyć artykuł pt. Wpływ dziewictwa na dusze młodych dziewcząt doby obecnej opublikowany przez magazyn „Wytworny Styl” w 1936 roku.

Autor pytał „czym się różni kobieta dzisiejsza od kobiety wczorajszej i przedwczorajszej”. Twierdził, że kobiety współczesne „są bardziej zróżniczkowane” niż ich matki i babki. Ale też że bardzo częsta jest wśród nich cecha zupełnie obca wcześniejszym epokom: jawna chęć „eksperymentowania” w sferze łóżkowej. Niekoniecznie z mężem.

Bezkompromisowy obraz obyczajowości w przedwojennej Polsce

Wybrana bibliografia

  • Tadeusz Boy-Żeleński, Na marginesie „freudyzmu”, w: Tegoż, Reflektorem w mrok, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1985.
  • Tadeusz Boy-Żeleński, Nieco pedagogii, w: Tegoż, Zmysły… zmysły…, Biblioteka Boya, Warszawa 1932.
  • Marian Sękowski, Pamiętnik warszawskiego taksówkarza, Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, Warszawa 1978.
  • Wpływ dziewictwa na dusze młodych dziewcząt doby obecnej, „Wytworny Styl” 1936, nr 1.
Autor
Kamil Janicki

Reklama

Wielka historia, czyli…

Niesamowite opowieści, unikalne ilustracje, niewiarygodne fakty. Codzienna dawka historii.

Dowiedz się więcej

Dołącz do nas

Rafał Kuzak

Historyk, specjalista od dziejów przedwojennej Polski. Współzałożyciel portalu WielkaHISTORIA.pl. Autor kilkuset artykułów popularnonaukowych. Współautor książek Przedwojenna Polska w liczbach, Okupowana Polska w liczbach oraz Wielka Księga Armii Krajowej.

Wielkie historie w twojej skrzynce

Zapisz się, by dostawać najciekawsze informacje z przeszłości. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.