Miała zaszczytne pochodzenie i wszelkie zadatki na dobrą królową. Ale jej ślub z następcą tronu to nie był wstęp do beztroskiej bajki. Arystokratkę czekał horror aż trudny do wyobrażenia.
Teutberga urodziła się w latach 30. lub 40. IX wieku, jako córka hrabiego Valois oraz Turynu. Jej żywot przypadł na czasy rozkładu jeszcze do niedawna potężnego imperium Karolingów.
Reklama
Gdy wchodziła w dorosłość, zamiast jednego państwa Franków istniały trzy skłócone kraje, rządzone przez różnych potomków Karola Wielkiego. Na zachodzie panował Karol II Łysy, na wschodzie Ludwik Niemiecki, pośrodku zaś – na obszarach tak zwanej Lotaryngii, Prowansji oraz północnej Italii – Lotar I. I właśnie syna, imiennika oraz jednego z następców Lotara, w 855 roku poślubiła Teutberga.
Niespełnione żądanie
Jeszcze w tym samym roku Lotar I zmarł, a jego państwo podzielono na trzy mniejsze części. Lotar II otrzymał Lotaryngię. Teutberga została natomiast królową. Jej życie nie zamieniło się jednak w bajkę, ale w najprawdziwszy horror.
Lotar II oczekiwał od żony, że ta zajdzie w ciążę i urodzi mu syna. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że mężczyzna nie zamierzał czekać ani chwili.
Nowy władca Lotaryngii był mniej więcej dwudziestolatkiem, ale niecierpliwił się zupełnie tak, jakby już stał nad grobem. Minęły dwie wiosny, a królowa wciąż nie znajdowała się w stanie błogosławionym. Lotar II dłużej zaś nie zamierzał czekał.
Reklama
Być może pod wpływem kochanki, Waldrady, a może tylko powodowany własnym łajdactwem i ośmielony śmiercią ojca, który prawdopodobnie zaaranżował związek, postanowił poniżyć, zniszczyć i usunąć z drogi niesatysfakcjonującą go połowicę.
Sypiała z własnym bratem… zdaniem swego męża
W 857 roku Lotar II oskarżył Teutbergę o kazirodcze stosunki z bratem, Hucbertem. Zarzut był dobrze przemyślany.
Ojciec króla wprowadził do lotaryńskiego prawa zasadę ukutą niedawno przez papieża Eugeniusza II, zgodnie z którą małżonek, który został zdradzony, miał prawo ponownie się ożenić. A więc w praktyce – uzyskać rozwód.
Do koniecznego w tym przypadku cudzołóstwa Lotar dodał jeszcze kazirodztwo, by wzmocnić siłę oskarżenia. A także powstrzymać krewniaków rządzących pozostałymi frankijskimi królestwami przez próbą ingerencji w jego spór małżeński.
Nie docenił jej siły charakteru
Król liczył na szybkie przeprowadzenie sprawy. Spotkał go jednak słony zawód. Jak podkreśla Suzanne Wemple w książce Women in Frankish Society, Lotar II „nie docenił siły charakteru Teutbergi, a zarazem za bardzo zawierzył w naiwność i łatwowierność hierarchów Kościoła”.
Reklama
Pewna swego i pełna dumy monarchini nie tylko zaprzeczyła wszelkim zarzutom, ale też zgodziła się poddać próbie wrzątku. Włożyła dłoń do gotującej się wody i pewnym ruchem wyciągnęła z dna kotła umieszczony tam kamień. Sędziowie ocenili następnie odniesione przez nią obrażenia i uznali, że racja jest po jej stronie.
Oni byli przekonani. Ale Lotar – w żadnym razie. W odpowiedzi na oczyszczenie Teutbergi z win… kazał ją uwięzić. I trzymał pod kluczem tak długo, aż sama zgodziła się na anulowanie związku oraz przywdzianie mniszego habitu.
Wielkie historie co kilka dni w twojej skrzynce! Wpisz swój adres e-mail, by otrzymywać newsletter. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.
Cofam swoją spowiedź
Teutberga znajdowała się w niewoli od 858 do 860 roku. Zastraszona i zrezygnowana wyspowiadała się wreszcie z rzekomych grzechów arcybiskupowi Kolonii Güntherowi. Kiedy jednak zwołano w jej sprawie specjalny synod w Aix… wyparła się wcześniejszych słów. I raz jeszcze zaczęła utrzymywać, iż nie ma sobie nic do zarzucenia.
W zaistniałej sytuacji biskupi odmówili wydania jakiejkolwiek decyzji na szkodę królowej. Synod rozwiązano, a wściekły Lotar II znów wtrącił żonę do lochu.
Najgorsza z możliwych kazirodczyń
Nie wiadomo jakich użył wobec niej gróźb, jakich form nacisku czy nawet tortur. W każdym razie wreszcie zdołał złamać monarchinię.
Zwołano nowe posiedzenie, przy udziale hierarchów Kościoła i świeckich panów królestwa. Tym razem Teutberga ogłosiła publicznie, że jest kazirodczynią. I to najgorszą z możliwych. Jak wyjaśnia Suzanne Wemple:
Reklama
15 lutego 860 roku królowa przyznała się nie tylko do zwykłego kazirodztwa, ale kazirodztwa nienaturalnego, znajdującego wyraz w stosunkach międzyudowych. Te właśnie stosunku miały zakończyć poczęciem przez nią dziecka, które następnie usunęła poddając się aborcji.
Janet L. Nelson, autorka biografii rządzącego w tym samym czasie Karola Łysego, odczytuje zarzut nieco inaczej. Jej zdaniem Teutberga przyznała się nie do stosunków międzyudowych, ale analnych. I to one miały doprowadzić do poczęcia dziecka.
<strong>Przeczytaj też:</strong> Ostatni bastion Zachodu. To była najdalej wysunięta twierdza Franków na granicy z muzułmanamiNa królową nałożono pokutę i to mimo że „z perspektywy biologicznej historia była nieprawdopodobna”. Lotar wcale nie miał jednak powodu do świętowania. Uczestnicy synodu nie zgodzili się pójść o krok dalej. I nie rozwiązali monarszego małżeństwa.
Kawałek królestwa za ślub z kochanką
Dostojnicy odłożyli decyzję, by poddać zagadnienie prawnej analizie. W dyskusji padały głosy w obronie Teutbergi, a korzystne dla sadystycznego króla rozstrzygnięcie zdawało się coraz mniej prawdopodobne. Lotar był jednak gotów nawet rozedrzeć swoje państwo, byle tylko się rozwieść.
Zdesperowany dogadał się ze swym bratem, królem Włoch oraz cesarzem – Ludwikiem II. Oddał mu część terytorium, a w zamian uzyskał oficjalne poparcie w kampanii przeciw Teutberdze.
Małżeństwo wreszcie zostało anulowane. A w roku 862 nastąpił ślub króla z dotychczasową konkubiną, Waldradą.
Reklama
***
Czasy podstępu, bezwzględności, upadku dawnego porządku. Poznaj atmosferę tego unikalnego okresu historii w nowej powieści Juana Francisco Ferrándiza pod tytułem Ziemia przeklęta (Wydawnictwo Literackie 2020).
Fabuła tej wciągającej książki rozgrywa się na pograniczu frankijskiego imperium, w tych samych latach, gdy Teutberga przechodziła swoją gehennę.
Polecamy
Bibliografia
- Janet L. Nelson, Charles The Bald, Routledge 2014.
- Suzanne Fonay Wemple, Women in Frankish Society: Marriage and the Cloister, 500 to 900, University of Pennsylvania Press, 2015.
1 komentarz