Cesarze wczesnego imperium mogli oczekiwać względnie długiego panowania i choćby względnego bezpieczeństwa. Ci, którzy decydowali się zasiąść na tronie w epoce schyłku i kryzysu często już z tą chwilą podpisywali na siebie wyrok śmierci. Ilu z nich zamordowano i w jaki sposób ginęli?
Od 27 do 476 roku n.e. cesarstwem rzymskim – najpierw zjednoczonym, a następnie zachodnim – rządziło łącznie 77 mężczyzn. Liczba ta nie obejmuje pretendentów, którzy nie zdobyli poparcia w stolicy. Uwzględniono w niej natomiast przypadki gdy jednocześnie współrządziło dwóch lub więcej cesarzy.
Reklama
Dwanaście lat na tronie
W pierwszych stuleciach władcy cesarstwa rzymskiego mogli liczyć na względnie bezpieczne życie i dość długą karierę.
Oktawian August panował przez aż 41 lat (najwięcej ze wszystkich cezarów), a jego bezpośredni następca, Tyberiusz, przez 23. Kolejni zwierzchnicy Wiecznego Miasta już krócej. Średnia długość rządów dla całego okresu wczesnego cesarstwa (do 193 roku n.e.) wynosiła 12,7 lat.
Wczesne cesarstwo: Naturalna śmierć po pięćdziesiątce
Jak podają Francois P. Retief i Louise Cilliers w pracy Causes of death among the Caesars, władcy z tych czasów umierali średnio w wieku 53,4 lat. Może nie sędziwym, ale słusznym, jak na warunki antyku.
W okresie wczesnego cesarstwa zgon imperatora następował najczęściej z przyczyn naturalnych. Spośród 18 władców, którzy rządzili do 193 roku n.e. dziesięciu zmarło od chorób (55,6% wszystkich). Z kolei sześciu (33,4%) zostało zamordowanych.
Reklama
Późne cesarstwo: sześcioletnie rządy i brutalny zgon
Proporcje odwróciły się w czasach późnego imperium. Każdy, kto ośmielił się przyjąć purpurę w latach 193-476 musiał liczyć się z myślą, że spotka go brutalna i przedwczesna śmierć.
Rządy w tym burzliwym, pełnym wojen, spisków i kryzysów okresie były przeciętnie dwa razy krótsze niż wcześniej. Cesarze utrzymywali się na tronie średnio przez zaledwie 6 lat.
Spośród 59 zwierzchników późnego cesarstwa rzymskiego aż 33 zamordowano (55,9% wszystkich), a piętnastu umarło z naturalnych przyczyn (25,4%).
Więcej niż połowę wszystkich cesarzy zamordowano
W całej historii imperium (zachodniego) morderstwa były częstsze od zgonów spowodowanych przez choroby.
Wielkie historie co kilka dni w twojej skrzynce! Wpisz swój adres e-mail, by otrzymywać newsletter. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.
Jak wyliczyli Francois P. Retief i Louise Cilliers, łącznie od 27 do 283 roku 32,5% cesarzy umarło naturalnie, a 50,6% – zginęło. Śmierć z cudzej ręki spotkała łącznie 39 władców starożytnego Rzymu.
Miecz lub sztylet
Niemal zawsze ginęli oni od miecza bądź sztyletu (34 przypadki). Aż 26 zostało zabitych przez własnych żołnierzy (w tym sześciu pozbawiono głowy), co namacalnie potwierdza, iż władza w Rzymie zależała od poparcia legionów.
Reklama
Prawdopodobnie tylko jeden cesarz został otruty (Klaudiusz, zabity w 54 roku przez swoją żonę Agrypinę). Także na temat Oktawiana Augusta plotkowano, że małżonka, Liwia, podała mu truciznę, ale historycy nie dają wiary tej opowieści.
Trzech cesarzy zabito na inne sposoby. Licyniusz zawisł, Petroniusza trafiono w głowę kamieniem, a Awitus został uduszony.
Śmierć z własnej ręki bądź w bitwie
Spośród wszystkich cesarzy sześciu popełniło samobójstwo (7,8%). Czterech zginęło na polu bitwy lub od ran odniesionych w walce (5,2%).
Walerian umarł w perskiej niewoli, po tym jak w roku 260 wpadł w ręce wroga. Z kolei Maksencjusz utonął w Tybrze w roku 312.
Reklama
Bibliografia
- Retief Francois P., Cilliers Louise, Causes of death among the Caesars, „Acta Theologica”, t. 26, suppl. 7 (2006).