Sowiecka wierchuszka polityczna i wojskowa uważała polskie podziemie za wroga i niebezpieczną konkurencję. Oto, co stało się ze strukturami i oddziałami Armii Krajowej na wschodzie w 1944 roku – po wkroczeniu Armii Czerwonej w dawne granice II...
Tworząc w 1955 roku Układ Warszawski Sowieci w znaczniej mierze skopiowali strukturę powstałego sześć lat wcześniej NATO. Potencjał militarny obu paktów militarnych prezentował się jednak diametralnie inaczej. O tym, jakimi siłami dysponowały...
Powołany do życia 14 maja 1955 roku Układ o Przyjaźni, Współpracy i Pomocy Wzajemnej, zwany powszechnie Układem Warszawskim, był sowiecką odpowiedzią na powstanie NATO i plany przejęcia do niego RFN. Oficjalnie sygnatariusze zobowiązywali się „swoje...
Wizyta Richarda Nixona w Polsce w dniach od 31 maja do 1 czerwca 1972 roku była zdarzeniem absolutnie wyjątkowym. A sposób, w jaki ją przygotowywano – w skrytości przed Kremlem – po dziś dzień może budzić zdumienie i podziw.
1 listopada 1970 roku na lotnisku w Karaczi fanatyk z pakistańskiej nacjonalistycznej partii mahometańskiej dokonał zamachu na przewodniczącego Rady Państwa PRL Mariana Spychalskiego. Pracownik miejscowych linii lotniczych wjechał ciężarówką w tłum...
Samotny elektryk Stanisław Jaros dwukrotnie próbował dokonać zamachu bombowego na Władysława Gomułkę. W obu przypadkach ochrona pierwszego sekretarza kompletnie zawiodła. Niewiele zabrakło a ich niekompetencja kosztowałaby również życie Nikitę...
Początek lat 80. dla komunistycznych władz w Polsce był niezwykle trudny. Miliony ludzi zapisywały się do „Solidarności”, a liderzy opozycji cieszyli się ogromnym posłuchem. Kierownictwo PZPR głowiło się, jak temu zaradzić i pozbyć się z kraju...
W rozpoczętej 20 sierpnia 1968 roku inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację u boku Sowietów wzięli udział również polscy żołnierze. O ile czechosłowacka armia nie stawiła czynnego oporu agresorom, to ludność cywilna nie stała z...
Polscy, a w szczególności radzieccy pogranicznicy widzieli w nich samo zło. Mieli być szpiegami i dywersantami. Władze w Warszawie pozwalały jednak dewizowym myśliwym na wiele. W końcu płacili w tak potrzebnej komunistom twardej walucie.
Członkowie zwiadu Wojsk Ochrony Pogranicza, czyli pograniczni bezpieczniacy, najchętniej nie wpuszczaliby na teren komunistycznej Polski żadnych „imperialistów”. Jednak nawet w PRL-u nie było to możliwe. Na bezpieczniaków czekał zaś szereg pokus i...