Czy po przedwojennej Warszawie jeździło więcej dorożek czy taksówek? Jak wiele ulic było oświetlonych nocą? Ilu warszawiaków miało prąd, gaz i dostęp do kanalizacji? I ile osób mieszkało w przeciętnej kawalerce?
Wszystkie poniższe dane dotyczące międzywojnia pochodzą z broszury Warszawa w liczbach, którą w 1938 roku wydał Wydział Statystyczny Zarządu Miejskiego. Wiadomości porównawcze zaczerpnąłem głównie z miejskich serwisów internetowych.
Reklama
1. Ile było ulic w przedwojennej Warszawie?
U schyłku dwudziestolecia w Warszawie było 1800 ulic „posiadających nazwy i wytyczonych w terenie”. Łącznie miały one 780 kilometrów długości, ale z tego tylko 485 kilometrów było wybrukowanych (a więc 62%).
Dla porównania dzisiaj Warszawa ma dobrze ponad pięć tysięcy ulic, alej, rond i placów o łącznej długości niemal trzech tysięcy kilometrów.
2. Czy nocą w stolicy było ciemno?
Aż 87% ulic Warszawy było oświetlonych nocą. Ta liczba może być jednak zwodnicza. Broszura Warszawa w liczbach zawiera też informację, że oświetlano trakty o łącznej długości 510 kilometrów. A więc – 65% całej długości stołecznych ulic. 35% miasta, zwłaszcza zaś jego peryferia, w nocy spowijała zupełna ciemność.
Łącznie w Warszawie działało 15 228 lamp ulicznych. Z tego 8686 elektrycznych i aż 6542 gazowe.
3. Ilu mieszkańców miała przedwojenna Warszawa?
Według spisu powszechnego z 1931 roku Warszawa miała 1 171 900 mieszkańców. Na dzień 1 stycznia 1938 roku szacowano, że liczba ta podskoczyła do 1 265 000. Z tego 29% stanowiła ludność żydowska.
Wyraźną przewagę (wyraźniejszą niż w całym kraju!) miały kobiety. W stolicy było ich 54,4%. W II Rzeczpospolitej ogółem: 51,4%.
Wielkie historie co kilka dni w twojej skrzynce! Wpisz swój adres e-mail, by otrzymywać newsletter. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.
4. Ile było budynków w przedwojennej Warszawie?
W 1938 roku w Warszawie było 18 071 nieruchomości wszelkiego typu. Dokładniejsze dane zebrano przy okazji spisu powszechnego siedem lat wcześniej. Wówczas udało się ustalić, że spośród wszystkich warszawskich budynków mieszkalnych:
- 14% miało jedno mieszkanie (czyli były to co do zasady domy jednorodzinne)
- 23,3% miało 2-5 mieszkań
- 30,8% miało od 6-20 mieszkań
- 23% miało od 21 do 50 mieszkań
- 8,9% miało 51 i więcej mieszkań
Jak widać w stolicy nie brakowało najprawdziwszych mrówkowców. Jedną trzecią całej zabudowy miasta stanowiły budynki przeszło dwudziestorodzinne.
Zarazem to nie ich liczba rosła najszybciej. Przybywało przede wszystkim domów jednorodzinnych: od 1921 roku o bagatela 88%!
5. Ile osób mieszkało w jednym lokalu?
W 1931 roku w stolicy było niemal równo ćwierć miliona mieszkań. Aż 31% warszawiaków mieszkało w lokalach jednoizbowych („kawalerkach”, jak powiedzielibyśmy dzisiaj). Tyle, że w warunkach potężnego kryzysu mieszkaniowego niemal nigdy nie zajmowali ich sami. Statystycznie w takim mieszkanku żyły średnio 4 osoby.
6. Jak często w przedwojennej Warszawie zdarzały się pożary?
W 1937 roku w stolicy wybuchło 681 pożarów. W 237 przypadkach stwierdzono, że winna była „wadliwa konstrukcja”, a w 197 – ludzka nieostrożność. Doszło też do 9 „eksplozji” i przeszło 200 zapaleń „z przyczyn niewiadomych i innych”.
Reklama
Fałszywe alarmy zdarzały się względnie rzadko. W 1937 roku było ich tylko 26.
W 250 przypadkach właściciele nieruchomości otrzymali na skutek pożaru odszkodowania z ubezpieczalni. Łącznie na kwotę 156 tysięcy złotych (ok. 1,5 miliona dzisiejszych złotówek).
7. Gdzie pracowali mieszkańcy przedwojennej Warszawy?
Największą grupę wśród warszawiaków stanowili „robotnicy i chałupnicy”. To tej kategorii zaliczono aż 52% wszystkich pracujących mieszkańców stolicy. 18% to pracownicy umysłowi, a kolejne 18% – samozatrudnieni („samodzielni nie zatrudniający obcych sił roboczych”).
Wśród mężczyzn 65% było czynnych zawodowo. Spośród kobiet pracowało 34%.
8. Ile w stolicy było ślubów, narodzin i zgonów?
Rocznie w Warszawie organizowano około 10 700 ślubów. Rodziło się powyżej 16 000 nowych mieszkańców stolicy, a 13-14 000 osób umierało. W tym około 1700 dzieci poniżej pierwszego roku życia (dane z lat 1935-1937).
9. Ile zwierząt było w przedwojennej Warszawie?
W 1937 roku w Warszawie żyło około 9000 koni, 2100 krów, 1300 świń, 500 kóz i 100 owiec.
W cały tym roku „na rzeź” sprowadzono do stolicy odpowiednio ćwierć miliona świń, 160 000 cieląt, 83 000 sztuk bydła rogatego i 17 000 owiec.
<strong>Przeczytaj też:</strong> Przedwojenna Polska na mapach. Mało znane, zaskakujące mapy sprzed 100 lat10. Ile zjadali i wypijali przedwojenni warszawiacy?
Szacowano, że warszawiacy zjadają dziennie 20 ton masła i 11 ton śmietany, a także wypijają ćwierć miliona litrów mleka.
Roczne zużycie soli wynosiło 21 000 ton, a cukru – niemal 50 000 ton.
11. Co palili mieszkańcy przedwojennej Warszawy?
Mieszkańcy stolicy kupili w 1937 roku 1 300 000 legalnych papierosów, 2 miliony cygar oraz przeszło 400 000 kilogramów tytoniu.
Zużyli też (zapewne i do innych celów) 62 miliony zapałek.
12. Ilu warszawiaków miało dostęp do wody, prądu i gazu?
Ponad 90% mieszkańców Warszawy czerpało wodę z wodociągów. Kanalizacją cieszyło się jednak tylko 70%. Dzienne zużycie wody na jednego mieszkańca wynosiło średnio 80 litrów.
Tylko niespełna 800 budynków w całym mieście podłączono do sieci gazowej. Głównie domy mieszkalne, bo jak zauważali autorzy broszury „70% spożycia [gazu] przypadało na cele gotowania, grzania i oświetlenia w gospodarstwach domowych, około 30% gazu zużywał przemysł, handel i rzemiosło”.
Reklama
O wiele lepiej rzecz się miała z prądem. Ten pod koniec dwudziestolecia był już dostępny w niemal każdym domu: łącznie w prawie 15 000 nieruchomości w stolicy.
13. Ilu warszawiaków jeździło koleją?
Dziennie do Warszawy przyjeżdżało średnio 175 pociągów podmiejskich i 74 dalekobieżne.
W całym 1937 roku na stołecznych dworcach kolejowych sprzedano łącznie prawie 4,5 miliona biletów jednorazowych i 410 000 okresowych.
Osobno liczono „kolejki dojazdowe”, jeżdżące do Grodziska, Milanówka, Włoch, Nowego Miasta, Jabłonny, Radzymina i Piaseczna. Łącznie przewoziły one dziennie średnio 31 400 osób i 756 ton bagażu.
14. Ile tramwajów jeździło po przedwojennej Warszawie?
W 1937 roku sieć tramwajowa Warszawy miała 244 kilometry długości. Niewiele mniej niż obecnie, bo w roku 2016 było to 276 kilometrów.
Po mieście jeździło 29 linii tramwajowych dziennych oraz 9 nocnych. Obsługiwało je łącznie 386 tramwajów z 316 naczepami. Dzisiaj linii jest mniej (łącznie 26), wzrosła za to liczba pojazdów – do przeszło 750.
Jeden mieszkaniec Warszawy średnio wykonywał rocznie około 150 kursów tramwajowych. Łącznie w roku 1937 tramwaje przewiozły 190 milionów pasażerów. Najwięcej w październiku, najmniej w lutym.
<strong>Przeczytaj też:</strong> Uważaj na kobiety malujące krowy. Tę poradę wbijano do głów setkom tysięcy przedwojennych poborowych15. Czy w przedwojennej Warszawie były autobusy?
Autobusy miały o wiele mniejsze znaczenie. Jeździło ich po mieście tylko 65 na 14 trasach. Przewiozły w 1937 roku niespełna 22 miliony pasażerów.
16. Ile samochodów jeździło po przedwojennej stolicy?
Na koniec roku 1937 w Warszawie były zarejestrowane zaledwie 3752 prywatne samochody osobowe. Do tego dochodziło 1251 ciężarówek, 1563 motocykle i 34 667 rowerów.
Z samochodami niezmiennie konkurowały pojazdy konne. W tym samym czasie w Warszawie było zarejestrowanych przeszło 1500 dorożek, 1258 konnych wozów ciężarowych i 1453 inne wozy.
„Dorożek samochodowych”, a więc taksówek, było w mieście już zauważalnie więcej niż dorożek konnych: 2142 w stosunku do 1509.
W całej stolicy działało łącznie 141 stacji benzynowych.
17. Ile listów wysyłali warszawiacy?
W 1937 roku w mieście wisiały 673 skrzynki pocztowe. Taka sama była też liczba zatrudnionych listonoszy. We wskazanym roku do Warszawy doszło 138 milionów „zwykłych przesyłek listowych”. Wysłano natomiast niemal ćwierć miliona listów.
Reklama
Osobno liczono przesyłki polecone i paczki, te jednak stanowiły zaledwie kilka procent wszystkich.
Ruch telegraficzny wciąż był względnie ożywiony, pomimo wprowadzenia telefonów. W 1937 roku warszawiacy odebrali niemal milion telegramów i wysłali 581 000.
18. Ilu przedwojennych warszawiaków miało telefon?
Miejska sieć telefoniczna miała w 1937 roku już ponad 1000 kilometrów długości. Było do niej podłączonych 65 521 abonentów. Z tego 53% miało wykupiony droższy abonament, obejmujący „kontyngent miesięczny 200 rozmów”. Reszta zadowalała się 75 rozmowami.
Aparatów telefonicznych było w stolicy przeszło 81 000. Ale „rozmównic publicznych i automatów” – tylko 318.
19. Kto sprzątał przedwojenną Warszawę?
Sprzątaniem ulic Warszawy w 1937 roku zajmowało się łącznie 1015 osób, z tego 922 „zamiataczy”. Zakład Oczyszczania Miasta dysponował 61 samochodami ciężarowymi i półciężarowymi. Miał też 36 „maszyn zamiataczek i polewaczek” oraz „tabor konny” z 90 zwierzętami pociągowymi.
Do pomocy przy odśnieżaniu najmowano bezrobotnych. I to w sporej liczbie, bo miasto chwaliło się, że w 1937 roku wypłacono im „90 000 robotniko-dniówek”.
Poznaj też zaskakujące liczby i statystyki dotyczące całej przedwojennej Polski.
Reklama
Bibliografia
- Warszawa w liczbach 1938, Wydział Statystyczny Zarządu Miejskiego, Warszawa 1938.
Ilustracja tytułowa: Ulica Marszałkowska na zdjęciu z okresu międzywojennego