Zanim Polska dostała się pod panowanie Andegawenów i Jagiellonów, przez kilka lat rządził nią także król z czeskiej dynastii: Wacław II Przemyślida. Krótki epizod niemal zupełnie zniknął z naszej pamięci. Jeśli jest przytaczany, to tylko w kontekście walk Piasta, Władysława Łokietka, o zwierzchność nad krajem. Jaki był faktyczny bilans unii polsko-czeskiej? I dlaczego tak szybko została ona rozerwana?
W innym tekście pisałem już o tym, że Wacław II zjednoczył Polskę jeszcze przed Władysławem Łokietkiem i jako pierwszy władca od czasów Bolesława Krzywoustego panował niepodzielnie nad ziemiami rozciągającymi się od Tatr po Bałtyk. W 1300 roku koronował się na króla Polski.
Starałem się też wykazać, że rządy Przemyślidy przyniosły Polakom wymierne korzyści. Nie znaczy to jednak, że unia polsko-czeska byłą idyllą.
Reklama
Pod władzą obcych urzędników. Starostowie Wacława II
Nadwiślańskie elity musiały czuć się zagrożone przez starostów – potężnych urzędników mianowanych przez nieobecnego w kraju monarchę.
Na eksponowane posady często wynoszono osoby im obce. Szczególnie nieudany był, jak się uważa, wybór na starostę Tasa (Protasiusa) z Wisemburga, człowieka bogatego i chciwego. Dość powiedzieć, że po powrocie do Czech możny ten zginął w Pradze w 1304 roku z rąk dawnego sąsiada, któremu zagarnął majątek. Z kolei Florencki bankier Rinieri został starostą chyba tylko dlatego, że Wacław II nie miał innego sposobu, by spłacić zaciągnięte u niego długi.
Wśród zbrojnych na służbie starostów przeważali zapewne Niemcy, co rozpalało obecne nad Wisłą antagonizmy narodowe.
Prowincja, a nie centrum. Status Polski pod rządami Wacława II
Jeśli chodzi o politykę międzynarodową, Polska przestała się liczyć jako samodzielny podmiot. Wprawdzie Wacław II tytułował się od czasu gnieźnieńskiej koronacji Wenceslaus secundo Dei gratia Boemie et Polonie rex, lecz pozostawał nade wszystko władcą Czech.
Reklama
Nie prowadził działań na rzecz unifikacji obu państw, a jednak Polska stawała się pod jego władzą prowincją. Czy też – może to lepiej oddaje istotę rzeczy – stawała się jeszcze bardziej niż wcześniej prowincjonalna. Była uzupełnieniem, nie zaś centrum rozległej monarchii praskiego dynasty.
Młody, ambitny i… niecharyzmatyczny
Trudno zgadywać, czy gdyby Wacław II częściej przebywał w drugim ze swoich królestw, potrafiłby zjednać sobie miłość poddanych.
Do polskiej historii wdarł się jako bardzo młody człowiek. Urodził się w 1271 roku, a Kraków zajął jako dwudziestolatek. Nie był jednak charyzmatycznym wojownikiem porywającym tłumy.
Bał się miauczenia kotów, w czasie burz chował się w komnacie wypełnionej relikwiami. Przypuszczalnie chorował na gruźlicę, zmarł w 1305 roku, mając zaledwie trzydzieści cztery lata.
Niedoszłe rządy Wacława III
Już rok wcześniej Władysław Łokietek wrócił do kraju (o jego usunięciu pisałem w innym tekście), a w niektórych częściach Królestwa Polskiego podniósł się bunt przeciwko czeskim rządom. Na ich restytucję nie było szans.
Wacława II przyjęto, bo wiązano z nim nadzieje na pokój. Opowiedzenie się po stronie jego syna i następcy, Wacława III, oznaczało wojnę.
Ten wprawdzie przyjął tytuł króla Polski i ożenił się z księżniczką piastowskiej krwi, Wiolą cieszyńską, ale już na starcie zraził do siebie poddanych, oddając Brandenburczykom Pomorze Gdańskie w zamian za Miśnię.
Reklama
Zdążył jeszcze zwołać wyprawę wojenną, lecz ze swoją armią nigdy nie dotarł do Polski. Po drodze, 4 sierpnia 1306 roku w Ołomuńcu, został zamordowany.
Wersja testowa zjednoczenia Polski
Rządy Wacława II stanowiły swojego rodzaju testową wersję zjednoczonego Królestwa Polskiego. Brak monarchy na miejscu był dla elit prawdziwą szkołą samorządności, a system starościański – początkiem niezwykle trwałej reformy administracyjnej.
Nie był to tylko nieznaczący epizod, po którym wszystko wróciło do wcześniejszej normy. Czeski eksperyment – bo chyba tak można określić przedłożenie obcego władcy nad rodzimych dynastów – nie sprawdził się, ale wskazał wyjście z labiryntu zwanego rozbiciem dzielnicowym, w którym polskie elity błądziły przez prawie dwa stulecia.
****
Powyższy tekst przygotowałem na potrzeby książki Chwile przełomu (Bellona 2021). To wspólna praca autorstwa publicystów portalu WielkaHISTORIA.pl, ukazująca kluczowe punkty zwrotne w dziejach Polski.
Nasi najlepsi publicyści o wydarzeniach, które zmieniły dzieje Polski
Wybrana bibliografia
- Antonín R., Hnězdenská koronovace kále Václava II. v kontextu jeho zahraniční polityki na počátku 14. století, [w:] Gnieźnieńskie koronacje królewskie i ich środkowoeuropejskie konteksty, red. J. Dobosz, M. Matla, L. Wetesko, Gniezno 2011.
- Barciak Antoni, Czechy a ziemie południowej Polski w XIII oraz w początkach XIV wieku, Katowice 1992.
- Gawlas S., O kształt zjednoczonego Królestwa. Niemieckie władztwo terytorialne a geneza społeczno-ustrojowej odrębności Polski, wyd. 2, Warszawa 2000.
- Jurek T., Dziedzic Królestwa Polskiego książę głogowski Henryk (1274–1309), wyd. 2, Kraków 2006.
- Jurek T., Polska pod władzą obcego króla. Rządy czeskie w latach 1291–1306, [w:] Król w Polsce XIV i XV wieku, red. A. Marzec, M. Wilamowski, Kraków 2006.
- Łowmiański H., Początki Polski, t. 6, cz. 2, Warszawa 1985.
- Nowacki B., Czeskie roszczenia do korony w Polsce w latach 1290–1335, Poznań 1987.
- Nowacki B., Przemysł II. Odnowiciel Korony Polskiej (1257–1296), Kraków 2007.
- Nowakowski T., Małopolska elita władzy wobec rywalizacji o tron krakowski w latach 1288–1306, Bydgoszcz 1992.
1 komentarz