Piastowie sprawujący zwierzchnią władzę nad Polską uważali cały kraj za swoją własność. A monarszy skarbiec – za prywatną kiesę. Taki sposób myślenia podzielał też Kazimierz Wielki (1333-1370).
W piastowskiej Polsce nie istniało żadne rozróżnienie między potrzebami królestwa i prywatnymi wydatkami monarchy. Również wszystkie dochody trafiały na jedną górę srebra. Skąd Kazimierz Wielki czerpał pieniądze? I jak dużo ich było?
Reklama
Odstawiać do skarbca pod karą gardła. Podstawowe źródła dochodu
Kazimierz Wielki zarabiał przede wszystkim na swojej domenie, a więc na miastach, wsiach, posiadłościach, folwarkach, ale też nadających się do potrzeb osadnictwa pustkach, które należały bezpośrednio do rodziny panującej.
Król, o wiele bardziej niż jego ojciec, dbał o przypływ środków i dokładał starań, by korzyści uzyskiwać przede wszystkim w srebrze, nie zaś w naturze.
W późnych latach panowania Kazimierz Wielki wydał zarządzenia, w myśl których „naturalia” miały trafiać do ludzi zarządzających dobrami, ale pieniądz – bezpośrednio do niego. System ten zwięźle scharakteryzował Janusz Kurtyka w pracy Odrodzone Królestwo:
Statut [Kazimierza Wielkiego] przyznawał starostom i rządzcom jedynie dochody z robocizn, folwarków, kar sądowych (…). Wszelkie zaś czynsze i podatki płatne w formie pieniężnej (…) w całości i pod karą gardła, miały być odstawiane do skarbu królewskiego.
Wielkie historie co kilka dni w twojej skrzynce! Wpisz swój adres e-mail, by otrzymywać newsletter. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.
Starostowie mieli też obowiązek podejmować i żywić przybyłego króla i jego orszak.
Opłaty, kary, młyny. Na czym jeszcze zarabiał Kazimierz Wielki?
Podatki nakładane na szlachtę czy duchowieństwo miały znaczenie tylko drugorzędne. Zdaniem Janusza Kurtyki zmieniło się to dopiero po śmierci Kazimierza Wielkiego, gdy Ludwik Węgierski nałożył na elity „duże, nadzwyczajne poradlne”.
Reklama
Ostatni Piast w koronie szukał odmiennych środków pomnażania swojej fortuny. Z werwą prowadził chociażby akcję restytucji dóbr, a więc ponownego przyłączania do domeny monarszej tych majątków, które dawniej należały do Piastów, ale na różne sposoby zostały utracone bądź zagrabione.
Inne sposoby monarchy na wzbogacenie się wymienił jego biograf, Jan Dąbrowski. Kazimierz Wielki:
(…) wziął się energicznie do kolonizacji wsi i miast. Przedmiotem szczególnej opieki królewskiej były młyny, stanowiące poważny dochód w gotówce, a będące monopolem panującego.
<strong>Przeczytaj też:</strong> Czy Kazimierz Wielki był Polakiem? Zaskakujące fakty o przodkach sławnego królaPodobny dochód stanowiły też opłaty za wójtostwo i sołectwo względnie prawo osadzania wsi. (…)
Kwotę nie do pogardzenia stanowiły także sumy wpływające z kar za dezercję i uchylanie się od służby wojskowej.
Jedna czwarta wszystkich pieniędzy z jednego źródła
Wszystko to były metody wymagające nieustannego nacisku, pomysłowości i kontroli. Kazimierz Wielki dysponował też jednak stałym i bezpiecznym źródłem niebagatelnych wpływów pieniężnych. Chodzi o krakowskie żupy solne.
Jak podawał Feliks Kiryk w pracy Wielki król i jego następca rocznie dzierżawa żup solnych zapewniała nawet jedną czwartą wszystkich dochodów skarbu.
Reklama
Ile wynosiły łączne dochody króla?
Jan Dąbrowski podkreślał, że „skarbowość polska rozpoczęła za czasów Kazimierza Wielkiego nową epokę”, a „uprawnienia królewskie” w sferze finansowej bardzo wówczas wzrosły. Jakie były skutki zmian?
Historyk szacował, że łącznie Kazimierz Wielki zarabiał przynajmniej 4,5 miliona groszy praskich rocznie.
Ostrożniejszy Zdzisław Kaczmarczyk sugerował, że dochody były tak wysokie tylko w najlepszych latach. Ogółem kształtowały się na poziomie od 3,3 miliona do 4,5 miliona groszy praskich.
O ile mniej Kazimierz Wielki zarabiał od władców Europy Zachodniej?
Szacunkowo można powiedzieć, że do skarbca Kazimierza Wielkiego rokrocznie trafiał odpowiednik jednej tony czystego złota.
Reklama
Marian Dygo z Uniwersytetu Warszawskiego porównał tę kwotę z dochodami władców zachodniej Europy. Według jego wyliczeń królowie Francji zarabiali rocznie prawie osiem razy więcej (7,7 ton złota). Monarchowie Anglii – niemal dwa razy więcej (1,7 tony złota).
Dochody Kazimierza Wielkiego w dzisiejszych złotówkach
Co jednak te kwoty oznaczają z dzisiejszej perspektywy? Przeliczenie wartości samego złota nie ma sensu. Była ona kompletnie inna w epoce przed wielkimi odkryciami geograficznymi, niż dzisiaj.
Można za to posłużyć się metodą opracowaną przez wybitnego, nieżyjącego już historyka gospodarki i systemów monetarnych, Zbigniewa Żabińskiego.
Jego sposób polega na porównaniu faktycznych cen żywności w różnych czasach. Wedle tego modelu jeden grosz praski z późnych lat panowania Kazimierza Wielkiego miał siłę nabywczą podobną jak 60 złotych dzisiaj.
Reklama
Król zarabiał więc w przybliżeniu od 200 do 270 milionów obecnych złotych rocznie.
Bibliografia
- Dąbrowski Jan, Kazimierz Wielki. Twórca korony Królestwa Polskiego, Wrocław 1964.
- Kiryk Feliks, Kazimierz Wielki. Budowniczy i reformator, Warszawa 2002.
- Kurtyka Janusz, Odrodzone królestwo. Monarchia Władysława Łokietka i Kazimierza Wielkiego w świetle nowszych badań, Kraków 2001.
- Żabiński Zbigniew, Systemy pieniężne na ziemiach polskich, Ossolineum, Wrocław-Kraków 1981.
- Obliczenia własne trofy dla roku 2020 według metody Zbigniewa Żabińskiego.