Była przy nim na każdym etapie wyboistej kariery. Wspierała go, pielęgnowała, na dobrą sprawę – ona dała początek jego sukcesom.
Ciemna i wilgotna cela. Twarda prycza oraz głodowe racje żywieniowe. Tak wielu wyobraża sobie warunki, w jakich Niemcy przetrzymywali Józefa Piłsudskiego po jego internowaniu. Prawda wyglądała zupełnie inaczej…
Żadna inna organizacja niepodległościowa nie rozrosła się do takich rozmiarów. W Lidze Kobiet działało nawet trzynaście tysięcy aktywistek. I wykonywały one pracę nie mniej ważną od tej, która spadała na barki mężczyzn służących w Legionach.
Zapomniany generał, który zatrzymał bolszewików pod Warszawą. Hetman zdolny tak pokierować husarią, by rozgromiła cztery razy silniejszego wroga. I wielki król, który wbrew kronikom wcale nie był „miłośnikiem pokoju”.